odpłynęło było nie było
minęło jest nie ma będzie serce łabędzie
zmięte pióra postrzępione
skrzydło złamane
nie mówię nic bo nie słuchasz
a nie mówiłam że mija wszystko
a Ty że ludzie nie
i co
***
stawiam krok wielki ponad moje
strachy
przeskoczyłam
nad
pustka
***
nie jest mi źle ale płaczę
bo płakać z kimś chcę
a nie za
będę żyć
jak
Rogalu Mój Nowiu Pełnio
ja stara
wilczyca
wpatrzona
samotnie
wyję
bo o czym tu pisać
a dziś dotknęłam krawędzi
życia
a tam niebiesko
więc czym się martwić
teraz wystarczy byc spokojnie
nigdy już jeszcze
nie mój
na zawsze
będę
gdzieś tu tam
przy Tobie
nie będzie tak że
minęło że było że mija
będę
nie bój się
usłysz mnie jak
tęsknię
nie bój
się nie
bój
***
szepczę Ci
do ucha igielnego
od dzbanka
od kubeczka
szepczę
bądź
że mi dobrze
optymistką nie jestem pesymistką
też nie
chodzę po linie za dnia
wieczoram spadam
nikt mnie nie łapie
wybijam się
i tak bez końca
jak akrobatka
***
pocieszanki o miłości na dobranoc
smsy - przytulanki jak motyle w żołądku
całusy w piosenkach uściski w spojrzeniach
tęsknoty wietrzne zamyślenia westchnienia
melancholia
ogrody bajeczne botaniaczne zoologiczne
soykowe zaczepki platoniczne
a ja prosta
dziewczyna
usycham
jak siano jak trawa żółknę
nie będę ukrywać że
pomidorową chciałabym gotować i
tłuc ziemniaki Tobie na obiad
kawę na ławę
lubię
taka ze mnie romantyczka