Archiwum 28 czerwca 2005


cze 28 2005 a może pozornie nowa...
Komentarze: 1

wzdycham w poduszkę

wtedy zawsze tkliwie

i tak że az strach dotknąć

bo boli

wtedy zawsze telepatia nas łączyła

ale nie miało byc o przeszłości

nie miało nigdy jej być samej

wspólna miała być

***

wczoraj zezłościłam się

że łagodność przyszła 

zamiast butelki uśmiech miała

i stała i patrzyła się we mnie jak ciele w malowane wrota

maślane oczy

nic nie mówiła

dziwiła się że wściekła jestem

o co

o to że Cie nie ma tu teraz

że puchate misie są i przyjaciele

nie narzekam

płaczę

***

zadarłeś ze mną

i to poważnie

czemu ja piję to

coś Ty na warzył

***

powiem Ci prawdę

powiem

ale tylko gdy

nadstawisz ucha

 

 

mercedes_300sl : :